„Takie mecze trzeba wygrywać” – to tytuł artykułu na stronie internetowej klubu z informacją o meczu, który odbył się w sobotę 20 lutego. Klub Sportowy Viret CMC Zawiercie spotkał się na wyjeździe z Olimpią MEDEX Piekary Śląskie.
– W Piekarach Śląskich spotkali się sąsiedzi w tabeli i dlatego ten mecz był tak ważny. Zwycięzca mógł złapać kontakt z czołową czwórką rozgrywek grupy D I ligi. Wydawało się, że będzie to Viret CMC Zawiercie, ale w samej końcówce za dużo było nerwowych decyzji i chaosu. Podopieczni trenera Mariusza Szczygła zapłacili za to porażką. W pierwszej odsłonie długo trwała wymiana ciosów. Końcówka należała jednak głównie do Łukasza Całujka, który wyprowadził gospodarzy na prowadzenie 14:10. Po zmianie stron sygnał do odrabiania strat dał Kuba Romian. Z czasem to gracze Olimpii mieli problemy ze zdobywaniem bramek, a na listę strzelców wpisywali się zawiercianie – Marcin Kurzawa, Kacper Cegłowski i Sergiusz Zagała. Na 5 minut przed końcem meczu trafił Kuba Szeląg i Viret CMC prowadził 26:24. W końcówce gospodarze zachowali jednak więcej spokoju, rzucili pięć bramek z rzędu i zainkasowali bardzo cenne trzy punkty – czytamy w relacji z meczu na stronie internetowej klubu.
Wynik meczu Olimpia MEDEX Piekary Śląskie – Viret CMC Zawiercie to 29:27 (14:10). Skład Viretu CMC: Jarosz, Teterycz – Kurzawa 6, S. Zagała 6, Romian 5, Cegłowski 5, Szeląg 2, Danysz 2, Makaruk 1, I. Zagała, Matysek, Kapral. Trener: Mariusz Szczygieł.
PK
redakcja@zawiercianskie.pl
Grafika: KS Viret CMC Zawiercie