W niedzielę 29 listopada w hali Ośrodka Sportu i Rekreacji przy ul. Blanowskiej w Zawierciu odbył się mecz Aluron CMC Warty Zawiercie z PGE Skrą Bełchatów.
Spotkanie Aluron CMC Warta Zawiercie – PGE Skra Bełchatów zakończyło się wynikiem 0:3 (15:25, 22:25, 19:25).
– Po tym, jak Aluron CMC Warta po raz pierwszy wywiozła zwycięstwo z Bełchatowa, PGE Skra zrewanżowała się tym samym w Zawierciu. Jurajscy Rycerze nie zdołali wygrać nawet seta. Po raz pierwszy spotkanie w wyjściowym składzie rozpoczął Paweł Halaba, któremu partnerował w przyjęciu Piotr Orczyk. Z kolei goście rozpoczęli bez Grzegorza Łomacza, którego zastąpił Mihajlo Mitić. Bełchatowianie dobrze weszli w mecz, w dużej mierze dzięki świetnej postawie Bartosza Filipiaka w polu serwisowym. Nasi siatkarze co prawda szybko odrobili straty, ale wkrótce znowu utknęli w jednym ustawieniu, tym razem przy zagrywce Mateusza Bieńka. Zmiany Igora Kolakovicia nie pomogły, rozpędzona PGE Skra nie dała się już zatrzymać i wygrała bardzo wyraźnie. Po przerwie Igor Kolaković powrócił do wyjściowego ustawienia. Bełchatowianie nadal nie zwalniali ręki na zagrywce, ale nasi przyjmujący zaczęli sobie z tym lepiej radzić. Wreszcie zaczął funkcjonować jurajski blok, ale niestety ponownie w pewnym momencie rywale uciekli na kilka punktów w jednym ustawieniu. Na boisku ponownie pojawił się Grzegorz Bociek i to on dał sygnał do kontrataku, kończąc sprytną kiwką bardzo trudną piłkę. Aluron CMC zbliżył się na zaledwie punkt, ale PGE Skra nie dała się przełamać, a seta asem zakończył Karol Kłos. Trzecią partię nasz zespół rozpoczął z Grzegorzem Boćkiem, Dominikiem Depowskim i Garrettem Muagututią. W tym zestawieniu udało się na początku wyjść na dwupunktowe prowadzenie. Bełchatowianie szybko odrobili straty, a następnie zaczęli uciekać, ale Rycerze jeszcze raz zerwali się do walki i wrócili na czoło przy stanie 12:11. Równa gra trwała do stanu 17:17, ale wtedy ponownie PGE Skra wrzuciła wyższy bieg i w końcówce była nie do zatrzymania. MVP został wybrany Bartosz Filipiak – czytamy w relacji z meczu na stronie internetowej klubu.
Skład: Jurajskich Rycerzy: Cavanna, Malinowski, Orczyk, Halaba, Flávio, Niemiec, Żurek (L) oraz Muagututia, Bociek, Gjorgjiew, Depowski, Kania.
PK
redakcja@zawiercianskie.pl
no lypa na maxxa
Niestety Warta wraca do ” formy ” z zeszłego sezonu. Słaby ten występ jak Thalia w gazie
„sezon przełamań” – trochę niefortunny tytuł – w chodzę tu z myślą, że dowiem się o wygranej, a oni się niby do czego przełamali ? do porażek ?
brakuje kibicow 😓😓😓