W zawierciańskim szpitalu trwa kontrola Narodowego Funduszu Zdrowia.
Kontrola rozpoczęła się dwa tygodnie temu i nie miała bezpośredniego związku z nagłośnionym medialnie przypadkiem 21-letniej Pauliny.
– Kontrolerzy Śląskiego OW NFZ oceniają prawidłowość realizacji umów w ramach oddziału ginekologii i położnictwa oraz chorób zakaźnych (przyczyną zaplanowanej kontroli były skargi od pacjentów). W związku z doniesieniami medialnymi dotyczącymi pobytu na oddziale Pani Pauliny, dyrektor Śląskiego OW NFZ zdecydował o rozszerzeniu zakresu kontroli o działanie szpitalnego oddziału ratunkowego – czytamy w komunikacie biura prasowego śląskiego oddziału NFZ.
Na czym polega kontrola Narodowego Funduszu Zdrowia?
– Inspektorzy kontroli, jako przedstawiciele NFZ – płatnika finansującego świadczenia zdrowotne ze środków publicznych, mają prawo do kontroli organizacji i sposobu udzielania świadczeń opieki zdrowotnej oraz ich dostępności, w tym weryfikacji, czy szpital zatrudnia odpowiednią, zgodną z kontraktem, liczbę personelu lekarskiego i pielęgniarskiego. Kompetencje kontrolerów obejmują również sprawdzenie organizacji pracy personelu oraz prowadzenie dokumentacji medycznej, dotyczącej świadczeń opieki zdrowotnej, finansowanych w ramach umowy – informuje NFZ.
Wstępne wyniki kontroli powinny być znane w połowie kwietnia.