Do naszej redakcji zwróciła się mieszkanka województwa śląskiego, której członkowie rodziny mieszkają w Kolonii Wiśnia w gminie Irządze (powiat zawierciański). Mieszkańcy tej miejscowości nie mają prądu od godziny 15:00 w środę 14 lipca.
– Lodówki nie działają, telefony nie działają, trzeba prosić się, żeby komórkę podładować, nie mają jak podłączyć dojarki, nie ma jak magazynować mleka, bo lodówki nie działają – relacjonuje kobieta.
Jak mówi prądu nie ma od około godziny 15:00 w środę 14 lipca, gdy nad okolicą przeszły intensywne burze. Telefonowanie do Tauronu nie przynosi oczekiwanego efektu.
– Dziś dzwoniłam co najmniej 6 razy. Czy tylko dlatego, że to jest wieś, nikt o nas nie dba? – pyta mieszkanka woj. śląskiego.
Zwróciliśmy się do rzeczniczki Tauron Dystrybucji z pytaniem o to, kiedy zostanie przywrócony prąd w miejscowości Irządze.
– Awarie były rozległe i było ich bardzo dużo. Stąd jeszcze w niektórych miejscach trwają naprawy sieci – poinformowała Ewa Groń, rzecznik Tauron Dystrybucji.
Rzeczniczka Tauronu nie odpowiedziała na pytanie i odesłała nas do strony spółki, gdzie można przeczytać informację o usuwaniu awarii. Wkrótce więcej informacji.
PK
redakcja@zawiercianskie.pl
Panie Redaktorze obudzil sie Pan powiat SZA jest piatym kolem u wozu=furmanki woj.slaskiego….przyklady obwodnica widmo DK78 Zawierciekopalnia…taa….drogi pln-wsch rejony powiatu! np Szczekociny DK78 skandal! brak obwodnicy! KSSE ponoc no.1 w Europie no.2 na swiecie….Czy mieszkancy w SAG Zawiercie to dotyczy!chyba NIE podatki=rozwoj miasta ze tak napisze po h** lepiej dymac do Slunska Zaglymbia Medalikowa! ajaj ajaj ciemnosc widze ciemnosc-:(
ja w energetyce nie pracuję ale mniej więcej wiem jak to wygląda. To nie jest tak, że jak wieś to nikt nie dba. Pracowników z odpowiednimi umiejętnościami i uprawnieniami jest bardzo mało. Gdy zdarzy się kumulacja awarii dyspozycja musi ustalić priorytety gdzie kogo wysłać oraz ile osób ściągnąć z urlopów i dyżurów domowych.
Podziękujcie “nowoczesnemu zrządzaniu”, taniej za energię nie zapłacicie ale firma na pracownikach zaoszczędzi.
To jeszt sukces ze wogole jeszcze sa jacykolwiek pracownicy co umieją naprawic linie energetyczne. Menadżerow i po zarządaniu to mysmy sa chyba potegą w swiecie.Ale jak zerwie druty to nie ma kogo wyslac bo dyplom nie pozwala chwycic sie druta pod napięciem.
może ty się chwycisz i pociągniesz nowego druta?
a gdt by w tej wsi mieszkal np ktos z wladz starostwa wladz wojewidztwa? to……..no.
To by mu w wiaderku prąd donosili!!!
mota w koncu tyn prond ..bi niy wim cy ze zwizockami lomijac poiot zowierciunski…..
Omijaj szerokim łukiem,w trosce o dobro powiatu.