Komisja rewizyjna: kolejne osiedla i sołectwa do powtórnych wyborów. Zdecyduje o tym rada miejska [ZDJĘCIA]
W czwartek 25 lipca odbyło się kolejne nadzwyczajne posiedzenie komisji rewizyjnej.
O tym, w których dzielnicach Zawiercia mogą być powtórzone wybory na przewodniczących osiedli i sołtysów sołectw pisaliśmy TUTAJ.
Przewodnicząca komisji Paulina Pietras wznowiła obrady, informując o materiałach dostarczonych z osiedli Centrum oraz Borowe Pole. Stwierdzono, że protokół w dzielnicy Borowe Pole jest sporządzony prawidłowo, a w Centrum nie było kworum.
– W związku z tym, że tak samo było na osiedlach Warty, Kromołów, Szymańskiego, Zuzanka I, Marciszów, Blanowice, Wydra Zielona, Argentyna, Stary Rynek, chciałabym złożyć tożsamy wniosek składany w związku z tamtymi wyborami, na tamtych osiedlach i w związku z tym, że nie było kworum i tutaj na podstawie paragrafu 24, ustęp 2 statutu osiedla Centrum wnoszę o przyjecie następującego stanowiska komisji rewizyjnej: uchwały podjęte na zebraniach mieszkańców osiedla, na których stwierdzono zgodność z paragrafem 12 ustęp 1.2, że nie było wymaganego kworum oraz nie zwołano w tym samym dniu po upływie 15 minut od wyznaczonego terminu zebrania drugiego zebrania mieszkańców zostały podjęte niezgodnie z obowiązującym statutem osiedla centrum, a zatem zgodnie z paragrafem 25 ustęp 1 są nieważne – mówiła radna Ewa Mićka.
Wniosek przegłosowano 4 głosami “za” za oraz dwoma “przeciw”.
Głos zabrał Andrzej Baran, przewodniczący osiedla Borowe Pole.
– Kworum by wynikało z osób zamieszkujących, a nie z zameldowania i dlatego ja się pytam, czy był zrobiony spis powszechny, czy ktoś z przewodniczących chodził ile mieszkańców mieszka, dlatego pytam się kto stwierdzał ile mieszkańców mieszka w danym osiedlu – mówił Andrzej Baran.
– My dostajemy jedynie informacje o zameldowaniu, no ale na tej podstawie jest wyliczane kworum – poinformowała Paulina Pietras.
– My jako komisja musimy przyjąć jakieś dane statystyczne, które są mierzalne. Jedyną mierzalną daną statystyczną w tym przypadku jest sprawdzenie liczby osób zameldowanych. Na dzień dzisiejszy, w tym przypadku nie jesteśmy w stanie nic innego zrobić, tylko sprawdzić to, co możemy sprawdzić – mówiła Ewa Mićka.
Następnie komisja przystąpiła do sprawdzania kart do głosowania celem stwierdzenia czy na wszystkich kartach znajdują się trzy nazwiska. Wynik okazał się potwierdzający.
– Jedna rzecz to są dokumenty, które były dostarczone do biura rady i nie upłynął od ich dostarczenia 1 rok, natomiast druga rzecz, to są dokumenty, które wpłynęły w związku z naszą prośba teraz do biura rady i nie upłynął jeszcze termin 14 dni od ich wpłynięcia i te wszystkie dokumenty sprawdzaliśmy – mówiła Ewa Mićka.
Paulina Pietras przedstawiła uchwały, których dotyczył brak protokołu lub brak kworum. Mowa tu o osiedlach Argentyna, Blanowice oraz sołectwach Skarżyce i Łośnice.
– A co jeżeli chodzi o uchwały z poprzednich wyborów jeszcze w 2015 roku, no to je też możemy unieważnić – mówił Dominik Janus.
– Ale co możemy unieważnić jak nie mamy uchwały, ani niczego w związku z tą uchwałą. My mamy unieważniać konkretną uchwałę. Nie możemy sobie unieważniać wszystkiego, co nam się wymyśli – odpowiadała Ewa Mićka.
– My mamy tylko ewentualnie rok czasu na odwołanie tych uchwał. One były na czarno, więc wpłynęły najprawdopodobniej w terminie, a te na czerwone wpłynęły do 22 lipca – informowała Paulina Pietras.
– Czytałem, ale ogólnie nie wszystkie w ogóle wpłynęły – Dominik Janus.
– Ale to, że nie wszystkie wpłynęły, na to nie mamy żadnego wpływu. Co mamy unieważnić jeżeli coś nie wpłynęło – Ewa Mićka.
– Na przykład były zapiski że były, tylko że nie ma tego – Dominik Janus.
– A przeglądał pan protokół? – Ewa Mićka.
– Tak, przeglądałem – Dominik Janus.
– Proszę wskazać protokół, że była uchwala, a tej uchwały nie ma. Proszę wskazać teraz – Ewa Mićka.
– W tej chwili nie jestem w stanie tego wskazać – Dominik Janus.
– No widzi pan, a ja jestem panu w stanie wszystko wskazać, bo ja to przeglądałam, a panu się tylko coś wydaje – Ewa Mićka.
– Ja też, zaraz sobie to znajdę i zaraz pani powiem – Dominik Janus.
– To proszę skargę napisać kolejną i wtedy będziemy rozpatrywać – Ewa Mićka
– Dobrze, zaraz Pani skargę napiszę – Dominik Janus.
– Bardzo proszę – Ewa Mićka.
W kwestii Blanowic, Skarżyc oraz Łośnic podjęty został wniosek o następującej treści:
– Uchwały podjęte na zebraniach mieszkańców osiedli na których stwierdzono, że nie było wymaganego kworum oraz nie zwołano w tym samym dniu po upływie 15 minut od wyznaczonego terminu zebrania drugiego zebrania mieszkańców, zostały podjęte niezgodnie z obowiązującym statutem osiedli, a zatem zgodnie z paragrafem 25 ustęp 1 są nieważne – brzmi treść wniosku.
Sprawą czterech uchwał i nieprawidłowości dotyczących braku podpisu członków zarządu komisja ma zająć się na kolejnym posiedzeniu.
W dalszej części zebrania Ewa Mićka poprosiła o głos w dyskusji prawnika Wojciecha Berendowicza.
– Szanowni państwo, ja generalnie mam wątpliwości co do działań, które Państwo podejmujecie w zakresie badania ważności przeprowadzonych wyborów. Zarówno na zebraniach mieszkańców jak i również tych uchwał zarządów, które teraz analizujecie. Jeżeli ma to być rzetelnie zrobione to ja prześlę państwu uwagi, które mam – mówił Wojciech Berendowicz.
Następnie Paulina Pietras poinformowała o przeprowadzonej analizie na temat zainteresowania mieszkańców zebraniami na osiedlach i w sołectwach.
– Pozwoliłam sobie sporządzić takie zainteresowanie mieszkańców zebraniami na osiedlach, na sołectwach. Zebrałam sobie wszystkie dostarczone nam w ciągu tych ostatnich dni dokumenty oraz te, które nie przekraczają roku, gdzie były jakieś zebrania osiedli i niestety muszę stwierdzić, że to zainteresowanie jest głównie powiedzmy „wysokie” i przekraczające ten próg 10% na sołectwach. […] To są bardzo nikłe wartości – mówiła Paulina Pietras.
– Niżej, chyba 1% – dodała Ewa Mićka.
– Na większości osiedli to jest granica 1-3%, poniżej 1% również zdarzały się takie spotkania – kontynuowała Paulina Pietras.
– Dlatego ja mam do tego sugestię, pani przewodnicząca […] żeby po prostu jak państwo będziecie pracować na statutem osiedli, żeby było raczej wymienione w jaki sposób powiadamiać takich mieszkańców. Statut tylko mówi, że trzeba zawiadomić mieszkańców w terminie, natomiast nie mówi w jaki sposób. Jeżeli nie ma jakichś minimalnych wymogów to 2 czy 3 kartki na cale osiedle to nie jest żadne zawiadomienie […]. Jakby to opracować w ramach nowego statutu, jakieś minimalne wymogi, jeżeli to nie będzie zawarte, będziemy spotykać się z opinią, że nie zostali mieszkańcy dostatecznie poinformowani – mówił Andrzej Baran.
Obrady komisji rewizyjnej będą kontynuowane. Termin nie został jeszcze ustalony.
Tekst i zdjęcia: Karol Jarża
Narzędnik od “uchwała” to “uchwałą” a nie “uchwałom”.
Byki jak u pierwszaka
No no…. robi się ciekawie
Uuuhuhu….grubo. A co w takim razie z uchwałami, które zostały zrealizowane żekomo przez źle wybranych przedstawicieli osiedli, he?? Też będą nieważne?? Skoro unieważnione mogą być sołectwa to i ich uchwały,pomysły, projekty, które nie raz są wręcz absurdalne, nieprzydatne oraz źle wykonane czasem za plecami mieszkańców….
rzekomo
Taa…Bo pieniądze wpływają co miecha a nic się nie poprawiają warunki na osiedlach nie których a czasem bywa tak że zarządca nawet nie wie o problemach i awariach na osiedlu… Z jednej strony bardzo dobrze. Koniec z dojeniem hajsu i brakiem zainteresowania problemami i potrzebami mieszkańców….
Ale pożyjemy zobaczymy….
Niektórych pisze się razem. Nie mówiąc już o problemach z interpunkcją. Polecam słownik ortograficzny!
A może by tak zrobić referendum i odwołanie rady miasta z zgodnie z art. 170 Konstytucji RP wystarczy nas z 5000 podpisów do referendum , za niezrobienie NIC przez 10 miesiecy rzadzenia , oraz popierania nie wartej inwestycji sportowej w Naszym Miescie. Brak nowych inwestycji , brak poprawy bezpieczeństwa , kilka naście ul. przy drodze głównej ma złe lub nie poprawne oswietlenie nie wspominajac o chodnikach czy scieszkach rowerowych np przy DK 78 na odcinku 121km do 123km , przy sp3 pasy sa nie oswietlone , latarnie oswietlaja korony drzew , do dziś nie został naprawiony ruch na ul. Pomorskiej , brak swiateł dla pieszych na piłsudzkiego przy biedronce jazda tam jest niebezpieczna!!! Można mase tego wymieniać za co odpowiedzialana jest RADA MIASTA.
Popieram referendum. Widać, że się męczą, a sami nie zrezygnują. Brak im minimalnej inicjatywy w mieście, w którym jest tyle do zrobienia. Teraz będą wałkować w kółko komisję rewizyjną (to chyba na razie 3 posiedzenie).