Akcja wykupu kwiatów. Do zawierciańskiego PUK-u zgłosił się jeden sprzedawca. Za sztukę kwiatów PUK płaci 10 zł netto, a ARiMR 20 zł
W związku z decyzją premiera w piątkowe popołudnie 30 października o 3-dniowym zamknięciu cmentarzy od soboty 31 października w trudnej sytuacji znaleźli się sprzedawcy kwiatów. Premier ogłosił, że niesprzedane kwiaty zostaną wykupione przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. W naszym powiecie prezydent Zawiercia i burmistrz Ogrodzieńca również zadeklarowali zamiar zakupu kwiatów.
– W związku z zamknięciem cmentarzy w dniach 31.10.2020 – 02.11.2020r., Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych sp. z o.o., z inicjatywy Prezydenta Miasta Zawiercie – Łukasza Konarskiego w dniach 03 – 06.11.2020r. będzie prowadziło zakup interwencyjny chryzantem w donicach. Oferta skierowana jest wyłącznie do producentów i sprzedawców kwiatów. Warunkiem uzyskania pomocy jest prowadzenie działalności gospodarczej na terenie gminy Zawiercie. Wnioski należy składać w terminie od 03 listopada do 04 listopada br. do godziny 15.00 – decyduje data wpływu – czytamy na stronie internetowej Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych w Zawierciu.
Jak informował PUK, kwota przeznaczona na zakup kwiatów od jednego producenta wynosi do 5 000 zł brutto, a od jednego sprzedawcy – 3 000 zł. Cena jednostkowa za sztukę oferowana przez PUK wynosiła 10 zł netto.
Ile firm zwróciło się do Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych w Zawierciu z prośbą o pomoc?
– W odpowiedzi na pytanie dotyczące zakupu interwencyjnego chryzantem informujemy, że ostatecznie wniosek złożył jeden sprzedawca z Zawiercia na kwotę 1880 zł brutto. Potencjalnie zainteresowanych sprzedawców było więcej (kilkanaście telefonów) ale część z nich prowadzi działalność gospodarczą poza gminą Zawiercie, a część zadeklarowała, że skorzysta z pomocy ARiMR – poinformował PUK.
Z kolei kwota oferowana przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa wynosi 20 zł za sztukę kwiatu doniczkowego i 3 zł za kwiat cięty.
– Nawet gdyby ceny były te same, to nie skorzystałbym z oferty urzędu, żeby nie wspierać propagandy Pana prezydenta, ile to nam napomagał. Gdyby nas nie wykolegował w sprawie handlu naprzeciwko Biedronki, to bylibyśmy w lepszej sytuacji – mówi jeden ze sprzedawców kwiatów.
PK
redakcja@zawiercianskie.pl
redakcja@radiozawiercie.pl
Zdjęcie: Facebook Miasto Zawiercie
Konarski inicjatywa nic nie znaczy , pokaż za ile złotych Ty kupiłeś z własnej kieszeni .
I fotki sobie wśród tych chryzantem nie zrobił???
puk sprxedo arimr i 10 zeta do przodu-:)
Jak większość akcji Konarskiego…. lipa
Pan Konarski wykorzystuje PUK dla swoich celów politycznych i wzbicia kapitału politycznego. Pan Konarski bardzo pomógł branży hodowców chryzantemy wyrzucając ich z placu naprzeciwko Biedronki. Dobrze, że przedsiębiorca pokazał panu Konarskiemu gest Kozakiewicza.
Na obstawionym chryzantemami Urzędzie miejskim brakuje tylko napisu: GROBOWIEC WSZELKIEJ NADZIEI.