1,5 miesiąca od wyroku drugiej instancji Roland G. nie zapłacił odszkodowania. A rehabilitacja Karoliny Bebel kosztuje kilkanaście tysięcy złotych miesięcznie
1,5 miesiąca temu Sąd Okręgowy w Częstochowie utrzymał w mocy wyrok zawierciańskiego sądu z sierpnia 2019 roku w sprawie Roland G., austriackiego prawnika, który we wrześniu 2018 roku spowodował poważny wypadek w Zawierciu. W wyniku wypadku bardzo ucierpiała młoda zawiercianka Karolina Bebel. Przez wiele miesięcy była w śpiączce, obecnie trwa jej rehabilitacja.
Przypomnijmy, w dniu 22 sierpnia 2019 roku przed zawierciańskim sądem zapadł wyrok w sprawie Rolanda G. skazujący go m.in. na 1 rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata oraz 150 tys. zł nawiązki. Oto główna część sierpniowego wyroku (więcej informacji TUTAJ):
Po sporządzeniu pisemnego uzasadnienia wyroku (wykonanym w drugiej połowie września w związku z urlopem sędziego referenta) na początku października apelację do wyroku wniosła (wyłącznie) Prokuratura Rejonowa w Zawierciu.
– Prokurator wniósł apelację na niekorzyść oskarżonego i zaskarżonemu wyrokowi zarzucił: – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia odnośnie prognozy kryminologicznej oskarżonego skutkujący niesłusznym zastosowaniem środka probacyjnego w postaci warunkowego zawieszenia kary 1 roku pozbawienia wolności; – obrazę przepisów postępowania poprzez niewłaściwe doręczenie oskarżonemu zawiadomienia o rozprawie, co naruszyło jego prawo do obrony. W konkluzji prokurator wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu w Zawierciu do ponownego rozpoznania – informował pod koniec grudnia 2019 roku sędzia Dominik Bogacz, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Częstochowie.
Podczas rozprawy odwoławczej, która odbyła się 14 stycznia 2020 roku przed sądem drugiej instancji – Sądem Okręgowym w Częstochowie – sąd utrzymał w mocy wyrok Sądu Rejonowego w Zawierciu z 22 sierpnia 2019 roku i stwierdził m.in., że Roland G. nie dokonywał zmian adresu do korespondencji w trakcie śledztwa oraz – co podkreślano w sierpniu – nie był dotychczas karany.
Czy utrzymanie w mocy wyroku zawierciańskiego sądu było korzystne dla Karoliny Bebel i jej rodziny?
– Z jednej strony to dobra decyzja sądu, ponieważ Karolina otrzyma zadośćuczynienie finansowe, które jest niezbędne na bardzo kosztowne leczenie i rehabilitację, a z drugiej nie jesteśmy zadowoleni z wyroku w zawieszeniu dla sprawcy wypadku – powiedziała Jadwiga Rok, mama Karoliny Bebel.
Pomimo upływu 1,5 miesiąca austriacki prawnik Roland G. wciąż nie przekazał finansowego zadośćuczynienia wobec Karoliny Bebel.
– W sytuacji nie zapłacenia odszkodowania zasądzonego prawomocnym wyrokiem od obywatela innego państwa Unii Europejskiej, jak to jest w przypadku skazanego Rolanda G., wierzyciel ma prawo zwrócić się do Sądu o wydanie zaświadczenia, że wydane orzeczenie stanowi europejski tytuł egzekucyjny, zwane „zaświadczeniem europejskiego tytułu egzekucyjnego”, na podstawie 795(1) i nast. k.p.c. i po jego ewentualnym uzyskaniu na jego podstawie egzekwować zasądzoną należność – powiedział sędzia Dominik Bogacz, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Częstochowie.
Co na to rodzina Karoliny Bebel i jej przyjaciółki prowadzące grupę „Obudź się – Bazarek dla Karoli” na jej kosztowną rehabilitację (kilkanaście tysięcy złotych miesięcznie)?
– Karolina jest już skazana na całe życie, żaden pieniądz nie wróci jej tego co miała, lecz może pozwolić choć w części wrócić do zdrowia. Myślałam, że każdy ma sumienie lecz się myliłam – mówi Paulina Wawrzyniak z grupy „Obudź się Karola/czekamy na Ciebie”.
Obecnie trwa zbiórka środków na leczenie i rehabilitację Karoliny Bebel – link do zbiórki dostępny TUTAJ.
Więcej w rozmowie z Pauliną Wawrzyniak, która była Gościem Dnia Radia Zawiercie w minionym tygodniu:
Paweł Kmiecik
redakcja@zawiercianskie.pl
G. powinien siedzieć w więzieniu za to, czego dokonał. On się bawi w Austrii i ma głęboko gdzieś wyrok polskiego sądu. Skoro G. nie stawił się w sądzie na rozprawę to oczywiste jest, że nie zapłaci odszkodowania.
Odszkodowanie musi zapłacić,informacja o złożeniu zawiadomienia do austriackiej korparocji prawnej spowoduje ,że szybko zapłaci .Nic nie dałby wyrok więzienia dla poszkodowanej plus ,mniejsze odszkodowanie .Grupa wsparcia Karoli powinna zwrócić się o pomoc do polskiej ambasady w Wiedniu do radcy prawnego .Powodzenia dla Pani Karoli i dla Was jej przyjaciele.
Bo „niezależne sądy ” wspierają swoich z kasty prawniczej ,ale ten co weźmie cukierka za 40 gr to zaraz zamkną!!!
Przecież zapadł sensowny wyrok. On się uchyla, ale pieniądze zostaną wyegzekwowane. Napij się melisy i uspokój
Jakoś tego co ostatnio zjadł cukierka nie zamknęli
gdzie sa Panstwo co palili swieci pod sadem! rowni i rowniesi bezwgledny areszt! a gdy by tak Polak to zrobil w Austrii……
Przeczytaj jeszcze raz, ale ze zrozumieniem albo poproś kogoś o wypuszczenie, o co chodzi